Apostołowie prosili
Pana: «Przymnóż nam wiary!» Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko
gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się
w morze!", a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub
pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: "Pójdź i siądź do stołu?" Czy
nie powie mu raczej: "Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi,
aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił?" Czy dziękuje słudze
za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko,
co wam polecono: "Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co
powinniśmy wykonać"». (
Apostołowie prosili Pana: «Przymnóż nam wiary!» Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze!", a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: "Pójdź i siądź do stołu?" Czy nie powie mu raczej: "Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił?" Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: "Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać"». (
SŁUDZY NIEUŻYTECZNI JESTEŚMY
Jak małe ziarnko gorczycy miałoby sprawić, by poruszyła się wielka góra? Jak tak miernym środkiem można dokonać czegoś tak znaczącego? Czy niezbyt duża ta dysproporcja pomiędzy dostępnymi środkami a ogromem zadania do wykonania? I w dodatku ci, którzy mają porywać się z „motyką na słońce”, to nie jacyś herosi czy nadzwyczajni celebryci, a jedynie zwykli słudzy nieużyteczni.
Prawdziwa postawa wiary, o której przymnożenie proszą Apostołowie polega na poznaniu, zaakceptowaniu, a nawet pokochaniu własnej NIEMOCY. Być może stąd coraz więcej wśród nas tych, którzy uznają się za niewierzących. W czasach, w których każda forma niemocy uznawana jest za przejaw słabości, beznadziejności i bezużyteczności. Dziś przecież bardziej ceni się indywidualizm, autonomię, samowystarczalność, poczucie siły i sprawczości. Nowoczesny człowiek nie potrzebuje Stwórcy, on sam nim się staje dla samego siebie.
Na koniec warto zwrócić uwagę na fakt, że na prośbę uczniów o przymnożenie wiary Jezus odsyła ich do uczynków miłości w duchu służby. Paweł powie do Galatów: „wiara działa przez miłość” (Ga 5,6). Uczniów Chrystusa poznaje się po uczynkach miłości, a nie po samym wyznaniu wiary.
Zatem jeśli uważamy, że brakuje nam wiary, niech nigdy nie zabraknie nam miłości. Nawet jeśli jej pełnienie nie uczyni z nas nikogo większego niż marnego sługę nieużytecznego. Można nim być będąc nawet dyrektorem. Ostatecznie zniknie nawet wiara i nadzieja. Pozostanie tylko MIŁOŚĆ.
Nenhum comentário:
Postar um comentário