Encontramos momentos na vida, que nos inspiram, para divulgarmos aquilo que a nossa própria alma sente. Com certeza, estes momentos nascem numa experiência interior, quer dizer, num profundo diálogo com Deus. Estes momentos nascem, quando mergulhamos dentro da nossa alma e nós nos perguntamos: de onde viemos, onde estamos e para onde caminhamos? E encontramos a resposta neste profundo diálogo com Deus - quando Ele se torna, para nossa existência, o Caminho, a Verdade e a Vida. Assim, compreendemos, que o Senhor nos convida a cumprir uma grande missão: que todos possamos nos chamar de irmãos e de seus filhos.

É preciso que exista mais amor e união entre nós, para que possamos ser a semelhança e a imagem de Jesus Cristo. Foi ELE que afirmou que veio para que todos tenham vida e a tenham em abundância.

Nestas reflexões, quero convosco mergulhar no fundo das nossas almas e procurar viver a vida conforme nos foi dada.

Pe. Jan Zasowski

quinta-feira, 31 de janeiro de 2013

Ser sacerdote



É ser muito humano,
sensível a qualquer dor e sofrimento,
compreensivo com os irmãos,
prudente nas decisões,
misericordioso diante da situação do pecado,
paciente ao ouvir,
aberto para escutar,
calado para pensar melhor,
amigo e nunca juiz,
servo e nunca patrão,
esforçado e nunca preguiçoso,
corajoso e não medroso,
generoso e não mesquinho,
contemplativo,
confiante na sua missão,
coerente com os seus votos,
humilde,
pai e não ditador,
sincero com seu povo,
alegre, sorridente, amável,
totalmente entregue ao Senhor,
fiel até o fim,
agradecido por tudo,
exemplo vivo de sua Fé,
luz no caminho da vida.

Pe. Jan Zasowski


******************************************

quarta-feira, 30 de janeiro de 2013

Krzyż...



Tyle razy pytamy się po co cierpienie, krzyż?
Najtrudniej zrozumieć jego tajemnicę, chociaż jako chrześcijanie wiemy i cenimy jego wartość. Ciągle jesteśmy zaskakiwani tym, czy innym bolesnym wydarzeniem i zadajemy sobie pytanie – dlaczego to nas spotyka. Zwykle też w najmniej odpowiednim, według nas,  momencie.
Doświadczenie krzyża pozostanie dla nas do końca tajemnicą, gdy będziemy patrzyli na cierpienie tylko z naszego ograniczonego punktu widzenia.
Jedyną odpowiedzią na pytania dotyczące krzyża, - siłą i motywacją do podejmowania go w życiu, - jest nasza wiara. Ona pomaga zrozumieć wartość cierpienia. Jezus Chrystus był pierwszym, który udowodnił własnym życiem, że cierpienie ma głęboki sens.  Przez krzyż dojrzewa w nas to, co najwartościowsze. Cierpienie  uszlachetnia.
Trzeba nam zaakceptować swoje życie, swą przeszłość i teraźniejszość, swą rodzinę i otoczenie. Wszystko i wszyscy są nam potrzebni dla rozwoju. Wśród nich jest czas naszego wzrastania.
Bez wiary i ufności w absolutną prawdę, nasze życie mogłoby być wielką pomyłką.
Wiemy jednak, że tak nie jest i dlatego możemy rozpoczynać każdy  nowy dzień ze świadomością konkretnej misji do spełnienia. Niezależnie od przeciwności i cierpienia.
Krzyż nas umacnia i kształtuje. W krzyżu jest nasza nadzieja. Krzyż chrześcijański, to krzyż przebaczenia i zwycięstwa nad złem.
Dlatego wpatrując się w tajemnicę krzyża  możemy w świetle wiary zrozumieć zwycięstwo Jezusa Chrystusa nad śmiercią i nad każdą formą cierpienia.
Tylko w tej perspektywie krzyż jest i będzie dla nas siłą, bo z Jezusem Chrystusem jesteśmy zdolni do życia w nadziei i miłości niezależnie od form cierpienia, które nas spotyka.

Pe. Jan Zasowski


********************************************

terça-feira, 29 de janeiro de 2013

Czas...



Czas jest jak słowo, które niesie echo i swą energią porusza wszystkim, co jest życiem w nas i wokół nas.
Czas jest jednością myśli, które tworzą konkretną rzeczywistość.

Jest czas czekania, konfrontacji i realizacji.
Jest czas utrwalony w myślach i sercach.
Jest czas stracony, który przeszedł w zapomnienie.

Każdy człowiek znalazł się w czasie swego istnienia i odpowiedzialności.
Sekundy, minuty, dni oraz lata są wypełnieniem historii jednostek i społeczeństw.

Jest czas zbliżania do sprawozdania z tego, co nam zawierzono i polecono.

Czas się wypełnia drogą, którą idziemy.

To droga konfrontacji z tym, co nam pomaga zrozumieć sens naszego życia. Nie można czasu zatrzymać, ale można go nie stracić, więc nieustannie dbajmy o rozwój osobisty i wspólnotowy, by stawać się coraz doskonalszymi ludźmi.

Czas dobrze zrozumiany jest drogowskazem, czyli znakiem ukazującym kierunek na dziś i jutro. Pomaga zadecydować jak i gdzie iść. Już wkrótce nasz czas będzie czasem dokonanym i wtedy zobaczymy jak wykorzystaliśmy go w ziemskim życiu.

Pe. Jan Zasowski


**********************************

segunda-feira, 28 de janeiro de 2013

Vem Espírito Santo



Vem Espírito Santo
com  seus sete dons!
Vem  iluminar–nos, encorajar-nos
o mundo anda nas trevas...
Tantos desanimados, porque  tantos  orgulhosos...

Vem Espírito Santo,  vem e modifica a face da terra!
Humaniza-nos, santifica-nos!
 tantas ideologias em procura dos próprios interesses
e somente poucos que querem servir...

Vem Espírito Santo,  vem e traga-nos a Paz!
No mundo  as  guerras, a violência, a fome,
 a desigualdade e revolta...

Vem Espírito Santo,  vem e traga–nos  a fraternidade e
a  alegria de viver  e de amar.
Vem Espírito Santo, vem!

Pe. Jan Zasowski


*************************************

domingo, 27 de janeiro de 2013

Rodzina



Rodzina jest komórką od której zależy dynamika i jakość życia.
Gdy jest zaatakowana wirusem współczesnych chorób, traci odporność i często nie może normalnie funkcjonować.
We współczesnej rodzinie często wstępuje syndrom podziału, braku zrozumienia i nieumiejętność pedagogiczna w wychowywaniu dzieci. Coraz mniej w rodzinach spokoju i harmonii. Zakorzenia się natomiast choroba naszych czasów: indywidualizm i pogoń za sukcesem.
W tym wszystkim  brakuje roztropności i wychowania dzieci do odpowiedzialności.
Jesteśmy karmieni wartościami, które powodują zachwiania organiczne wewnątrz nas takie jak: ból, zranienie serca, krótkowzroczność, niezrozumienie języka, chaos w sferze emocjonalnej, depresje, nerwice i inne patologie, które wyprowadzają z równowagi normalnie funkcjonujący organizm. Główną przyczyna takiego stanu jest brak prawdziwej miłości. Tej miłości, o której przypomina św. Paweł w liście do Koryntian.
Tylko powrót do rodzin funkcjonujących w sposób dojrzały, gdzie więzi jej członków są trwałe i oparte na Bożych Przykazaniach jest szansą przywrócenia zdrowych społeczeństw.

Rodzina ma odpowiedzialną misję do spełnienia. Pan Bóg dał jej specjalne powołanie - tworzyć dom pełen miłości i zrozumienia.
Tylko w tej perspektywie RODZINA może odnaleźć swój rdzeń i się realizować.
Wzorem prawidłowego funkcjonowania jest Święta Rodzina z Nazaretu, która jest modelem miłości, dialogu i wychowania.
Tylko żyjąc wzorem rodziny Józefa, Maryi i Jezusa z Nazaretu, możemy zbudować prawidłowy dom, gdzie jedni pomagają drugim.
Tylko w klimacie braterstwa i wzajemnego szacunku potrafimy sobie wzajemnie pomóc, przebaczyć, dojrzewać emocjonalnie i duchowo.
Rodzina istnieje i dynamicznie się rozwija tam, gdzie jest modlitwa, dialog, wspólnie podejmowany trud i akceptacja.
Rodzina to też przestrzeń obumierania złych skłonności – to miejsce leczenia ran wypływających z egoizmu, to codzienna spowiedź i rozgrzeszenie, to pulsujące życie, które powoduje wzrost energii duchowej jej członków.
Tylko dobrze zrozumiana misja rodziny doprowadzi do upowszechnienia postawy dobroci, miłości i świętości w życiu.

Pe. Jan Zasowski

*****************************************