To jest egzamin z tego co mi dano i co ja mogę oddać i jeszcze dać.
To zdobyta wiedza na temat ludzkości: wielkich i nowych odkryć, dla
polepszenia wszystkiego, aby świat wzrastał w wielkim dynamizmie i stworzył
sobie warunki godne do życia.
Ludzkość jest ludzkością, jeżeli ciągle buduje i ulepsza swoją historię w
kierunku wzrostu życia we wszystkich jego wymiarach.
Ludzkość kiedy umiera dla wartości życia jest samobójcza i powoduje
śmierć niszcząc dar Boga.
Tylko wysiłek i z tym związany wzrost, jest dynamicznym
dojrzewaniem każdej jednostki i jej integracji z każdym i ze wszystkim.
W tym się wyraża egzamin maturalny naszego życia.
Życie jest procesem wzrastania, wspinania do góry, zdobywania celu siłą
wysiłku i dynamizmu.
Człowiek odnajduje ideał w kształtowaniu swoich umiejętności i w
formowaniu osobowości.
Każdy krok na drodze życia – to nowe odkrycie o istnieniu i o wszystkim
co się wiąże z naszą historią.
Jest to droga pójścia do przodu, do wskazanego celu.
Jednak ta droga wymaga ciągłego zawierzenia, że trudności na niej mogą
być pokonane: to wszystko wymaga siły, która wypływa z wewnątrz i jest
motywacją, aby nie zatrzymywać się, lecz zdobywać cel tej wspaniałej przygody.
Zachwycić się pięknem życia, bogactwem jego barw, głębią jego
poezji i umieć jak artysta rzeźbić jak najdoskonalsze dzieło, które
również zachwyca drugich jego wymownym widokiem i znaczeniem.
Życie, to dojrzewanie, wzrastanie we wszystkich wymiarach, które tworzą
nasze człowieczeństwo: to wzrastać w estetyce duszy, ciała, intelektu; tzn. w
integracji wszystkiego, aby stać się dojrzałym człowiekiem, czyli człowiekiem
dla drugiego człowieka.
W tej historii wzrostu i dynamizmu, człowiek idąc drogą życia, przechodzi
poprzez etapy, które budują i formują w nim wartości uszlachetniające jego
ISTNIENIE.
To wartości integracji z Bogiem i z samym sobą i z każdym spotkanym
w tej drodze życia człowiekiem.
Życie to ciągła MATURA-EGZAMIN zdobytych umiejętności i twórczości –
talentów danych i nie zakopanych.
Egzamin umiejętności, aby je zastosować w tej trudnej, ale też wspaniałej
drodze do osiągnięcia ideału, aby być potrzebnym i czuć się potrzebnym.
To egzamin nie po to, aby był dyplom, który podnosi wartość
socjalną-odnalezienie się w grupie przywilejów.
To przede wszystkim dyplom wartości, które pomagają ludzkości w budowaniu
prawdziwej cywilizacji bycia człowiekiem, aby świat mógł iść drogą tych
wartości, które wypływają z naszego wnętrza i są programem w budowaniu
jedności, sprawiedliwości, prawdy – właściwych praw każdego człowieka.
W takim kierunku piszemy Egzamin Życia: Maturę Życia – ciągłego
dojrzewania bycia lepszym, uczciwym, wymagającym, ofiarnym, aby nasz przykład
budował drugich spotkanych w tym ciągłym i trudnym zdobywaniu DROGI ŻYCIA.
Ten ideał będzie metą naszej realizacji i naszych pokoleń w tej pięknej
historii – jaka jest historia każdego człowieka w budowaniu cywilizacji miłości
i braterstwa.
Oto matura dzisiejsza jest maturą jutra, czyli ciągłego dojrzewania w
byciu człowiekiem dla drugiego człowieka.
Pe. Jan Zasowski
****************************************
Nenhum comentário:
Postar um comentário