Encontramos momentos na vida, que nos inspiram, para divulgarmos aquilo que a nossa própria alma sente. Com certeza, estes momentos nascem numa experiência interior, quer dizer, num profundo diálogo com Deus. Estes momentos nascem, quando mergulhamos dentro da nossa alma e nós nos perguntamos: de onde viemos, onde estamos e para onde caminhamos? E encontramos a resposta neste profundo diálogo com Deus - quando Ele se torna, para nossa existência, o Caminho, a Verdade e a Vida. Assim, compreendemos, que o Senhor nos convida a cumprir uma grande missão: que todos possamos nos chamar de irmãos e de seus filhos.

É preciso que exista mais amor e união entre nós, para que possamos ser a semelhança e a imagem de Jesus Cristo. Foi ELE que afirmou que veio para que todos tenham vida e a tenham em abundância.

Nestas reflexões, quero convosco mergulhar no fundo das nossas almas e procurar viver a vida conforme nos foi dada.

Pe. Jan Zasowski

sábado, 13 de abril de 2013

Ślepy pod Jerychem

Największa ślepota to ślepota naszego serca.
Tego rodzaju ślepota widzi wszystko poprzez pryzmat własnego – ja, tzn., własnego egoizmu. Dostrzega tylko to, co interesuje i daje korzyść.

Każda choroba potrzebuje leczenia. W przypadku choroby o której mówimy – o ślepocie serca – tutaj niezawodnym lekarzem okulistą jest Jezus Chrystus.
Okulary, które mają skorygować wzrok wewnętrzny mają jako bazę – wiarę.
Tylko dojrzewając właściwie w wierze, można być wyleczonym z tej choroby.
Wówczas wszystkie zdarzenia się będzie dostrzegać w perspektywie braterstwa i solidarności z wrażliwością i szacunkiem dla drugiego człowieka.
Dużo smutnych sytuacji, które się tworzą w naszym życiu, są rezultatem zapatrzenia się w siebie i nie dostrzeganie potrzeb drugich.

Ta sytuacja serca przepełnionego dumą, gdzie nasze racje są owocem zaślepienia egoistycznego powodują, że jesteśmy niewidomi. To dzieje się dlatego, że szukamy pomocy całkowicie odwrotnie jak niewidomy spod Jerycha. On szukał pomocy u Chrystusa. My poprzez grzech pychy oddalamy się od Chrystusa i wpadamy w tunel ciemności i już nie dostrzegamy światła i zamykamy się sami dla siebie tak jakbyśmy już nie potrzebowali pomocy w naszym uzdrowieniu.

Ktoś tak powiedział: Największy ślepy to ten, który myśli że widzi a naprawdę to on nie widzi…

Chrystus jest światłem!

Chrystus nas wyzwala od wszystkich ciemności i nam ukazuje światło, które oświeca, uspakaja i daje poczucie właściwego bezpieczeństwa.
Tylko kiedy patrzymy oczyma Chrystusa, tzn., oczyma Ewangelii – wówczas potrafimy ocenić dobrze – to co jest prawidłowe i to co jest błędne.

Pe. Jan Zasowski



************************************************

Nenhum comentário:

Postar um comentário