Encontramos momentos na vida, que nos inspiram, para divulgarmos aquilo que a nossa própria alma sente. Com certeza, estes momentos nascem numa experiência interior, quer dizer, num profundo diálogo com Deus. Estes momentos nascem, quando mergulhamos dentro da nossa alma e nós nos perguntamos: de onde viemos, onde estamos e para onde caminhamos? E encontramos a resposta neste profundo diálogo com Deus - quando Ele se torna, para nossa existência, o Caminho, a Verdade e a Vida. Assim, compreendemos, que o Senhor nos convida a cumprir uma grande missão: que todos possamos nos chamar de irmãos e de seus filhos.

É preciso que exista mais amor e união entre nós, para que possamos ser a semelhança e a imagem de Jesus Cristo. Foi ELE que afirmou que veio para que todos tenham vida e a tenham em abundância.

Nestas reflexões, quero convosco mergulhar no fundo das nossas almas e procurar viver a vida conforme nos foi dada.

Pe. Jan Zasowski

segunda-feira, 15 de abril de 2013

Tylko jedno jest ci potrzebne… ( Łk 10, 42 )




















Jeżeli by cię zapytali: co jest najbardziej potrzebne w ogóle dla człowieka?
Trudno by ci było od czego zacząć: na pewno byś miał listę potrzeb…
Jedna tylko rzecz jest konieczna i potrzebna człowiekowi.
I nie tyle rzecz materialna, jak duchowa a mianowicie religia…
Może tak w pierwszym momencie byś odpowiedział: bez dóbr materialnych  człowiek nie może żyć…
Ale przypatrzmy się temu lepiej. Bez religii jest gorzej… Bez religii ludzie się zabijają.
To co dzieje się ostatnio w naszych społeczeństwach: zabójstwa, aborcja, eutanazja, odbieranie sobie życia…. Nie jest to wszystko tak problemem choroby psychicznej, ile brakiem religii…
Obserwacje statystyczne potwierdzają, że problem na przykład samobójstw jest największy, nie w krajach biednych, lecz w krajach, gdzie poziom materialny jest dobry, lecz brakuje tam życia duchowego, brakuje religii.
Religia pomaga człowiekowi zrozumieć, jak wielką wartość ma życie.
Tak rzeczy materialne są też konieczne, ale gdy ich zabraknie, zawsze ktoś się nimi podzieli.
Jeżeli zabraknie religii jest gorzej – znajdziesz się sam. Istnieją chwile w naszym życiu tak trudne, że bez religii jest trudno przejść do codziennego ładu…
W takich chwilach stawiamy sobie pytanie: do czego mi służy bogactwo, jeżeli wszystko się zapada pod moimi nogami, wszystko się skończyło i nie ma wartości.
Jak już było wspomniane – jeżeli nawet zabraknie chleba, ktoś przyjdzie z pomocą, jeżeli zabraknie religii, wiary, Boga, nastąpi któregoś dnia rozżalenie się nad samym sobą, czyli załamanie…
Bez religii, bez życia wiary nie ma siły.
W takiej sytuacji nawet najbliżsi nie pomogą…
Kiedy serce jest puste bez wiary, nie można go wypełnić pokojem…
Wszyscy wówczas mogą płakać razem z tobą, ale nie wypełnią tego, co sam Bóg w tobie może wypełnić… i nie dadzą tego, co sam Bóg może ci dać…
Jeżeli ludzie będą wierzyć tylko w to, co jest im przydatne i zapomną o tym co im jest konieczne, będą mieć przyszłość pełną smutku i łez i przelania krwi.
Jeżeli dla nich Bóg nie istnieje, istnieją dla nich tylko dobra materialne i będą o nie walczyć siłą i przemocą…
Wówczas będziemy walczyć jak walczą wrogowie między sobą.
W podstawie wszystkich konfliktów istnieje skaleczenie prawa Boga, czyli brak życia duchowego, brak religii.
Bez religii nie ma moralności, bez moralności nie ma sprawiedliwości, bez sprawiedliwości nie ma pokoju, bez pokoju nikt nie może żyć…
Amen.
 


Pe. Jan Zasowski

*********************************


Nenhum comentário:

Postar um comentário