Encontramos momentos na vida, que nos inspiram, para divulgarmos aquilo que a nossa própria alma sente. Com certeza, estes momentos nascem numa experiência interior, quer dizer, num profundo diálogo com Deus. Estes momentos nascem, quando mergulhamos dentro da nossa alma e nós nos perguntamos: de onde viemos, onde estamos e para onde caminhamos? E encontramos a resposta neste profundo diálogo com Deus - quando Ele se torna, para nossa existência, o Caminho, a Verdade e a Vida. Assim, compreendemos, que o Senhor nos convida a cumprir uma grande missão: que todos possamos nos chamar de irmãos e de seus filhos.

É preciso que exista mais amor e união entre nós, para que possamos ser a semelhança e a imagem de Jesus Cristo. Foi ELE que afirmou que veio para que todos tenham vida e a tenham em abundância.

Nestas reflexões, quero convosco mergulhar no fundo das nossas almas e procurar viver a vida conforme nos foi dada.

Pe. Jan Zasowski

quinta-feira, 25 de abril de 2013

Pokora



Pokora – jedyna  droga prowadząca do Boga.
Pokora – dostrzeganie własnych słabości i ograniczeń…
Pokora – iść na spotkanie Bogu ze świadomością, że
jestem grzesznikiem i potrzebuję pomocy.
Pokora – pozwolić się prowadzić we wszystkich chwilach życia przez samego Boga.
Pokora jest zgadzaniem się z wolą Boga i nie naszą.
Pokora jest testem, aby mieć życie według ducha ewangelii.
Im człowiek jest bliżej Boga, tym staje się bardziej pokorny - w ten sposób zauważa kim jest naprawdę i że jeszcze jest
daleko od Boga.

Pokora nam pomaga szukać prawdy i dostrzegać naszą ludzkość.
Powinniśmy nas przetestować – jedni z drugimi w pokorze, abyśmy zrozumieli, czy naprawdę jesteśmy, ludzmi i chrześcijanami z prawdziwego zdarzenia.
Tak jak jest niemożliwe, aby zbudować statek bez gwoździ, tak też jest niemożliwe, aby chrześcijanin bez pokory stał się któregoś dnia świętym.
Bez pokory chcemy aby Bóg nam służył.

Pokora jest to poznanie prawdy o nas samych i nie poszukiwanie usprawiedliwień -  porównując postępowanie drugich...
Pokora to naśladować Chrystusa  w ciszy własnego serca i nie chwalić się tym, że jesteśmy lepsi…

Tak jak skarb jeden raz pokazany zmniejszy swoja wartość,
jak wosk świecy będąc blisko ciepła się roztapia, również dusza straci dużo ze swej witalności, jeżeli jest zachwycona swymi pochwałami.

Jak ziarno i roślina w swym etapie dojrzałości tworzą jedność, tak również jest niemożliwe radować się chwałą świata i zbierać owoce  nieba.
Tyko jest możliwe, aby spotkać się z Bogiem, kiedy wymagamy więcej od siebie i staramy się dominować w nas pychę i egoizm.
W naszych słabościach, jesteśmy zdolni zrozumieć plan Boga względem nas.
W pokorze dostrzegamy nasze prawdziwe „ ja” które nas zawsze wywyższa.

Pokora mnie prowadzi do Boga i brak pokory mnie od Niego  oddala.
Pokora jest to zaufanie całkowite Bogu i pozwolenie, aby Bóg nas prowadził. Tylko w ten sposób jest możemy  być wolni i spotkać pokój.
Pokora jest zrozumieniem, że Bóg się nami opiekuje, nas wyzwala od zła i nas kocha.
Pokora jest przyjęciem naszych słabości i przez to otwarciem się  bardziej dla Boga.
Tylko droga pokory nas prowadzi do Boga.
Pokora to być instrumentem w rękach Boga.
I tylko będąc pokornymi, Bóg nas poprowadzi do wiecznej chwały.

Panie, uczyń mnie twoim instrumentem, który nie huczy, nie brzęczy, nie złości, lecz wydaje z siebie głos spokoju i harmonii.
Uczyń ze mnie swój instrument, który nie jest powodem stwarzającym płacz i cierpienie, poprzez używanie siły dominowania, lecz który powoduje łzy radości i wdzięczności, bowiem z głębi mojego serca emanuje dobroć i miłość i pokój.
Panie uczyń ze mnie instrument, który swą melodią wdzięczności dotyka głębi ducha i prowadzi go w większym zrozumieniu.
Panie uczyń mnie instrumentem, który służy aby budować wychowywać i nie szuka pochwał i wartości ekonomicznych.
Panie uczyń mnie instrumentem, który leczy i pozostawia woń perfum i energię, która jednoczy i stwarza możliwości braterstwa i przyjaźni.
Panie uczyń mnie instrumentem z dźwiękami:
komunii i nie podziału,
pojednania i nie złości,
przebaczenia i nie nienawiści,
cichości serca i nie pychy,
ciszy i nie hałasu,
radości i nie smutku,
nadziei i nie żalu,
akceptacji i nie uprzedzeń,
tolerancji i nie sądów,
spokoju i nie kłótni,
pokoju i nie wojny,
cierpliwości i nie strachu
dialogu i nie dyskusji.

Pe. Jan Zasowski


******************************************************************

Nenhum comentário:

Postar um comentário